Poziom recyklingu odpadów w Polsce nadal jest na niewystarczającym poziomie. Konieczne jest wdrożenie rozwiązań, które go zdecydowanie podniosą i pozwolą na sukcesywne zrównywanie się pod tym względem z innymi krajami europejskimi. Jedną z metod, sprawdzoną już w innych krajach, są systemy depozytowe. Według badania opinii przeprowadzonego przez Instytut Pollster, aż 74% ankietowanych Polaków popiera takie rozwiązanie i wiążącą się z nim opłatę, która będzie doliczona do butelek PET, gdy system zacznie działać.
Polska w ogonie Europy
Regulacje Unii Europejskiej ustanawiają coraz surowsze normy dotyczące odpadów oraz recyklingu, a Polska jest w ogonie w odniesieniu do wielu krajów. Dane Eurostatu z wynikiem zaledwie 34,3% plasują Polskę pod względem poziomu recyklingu na 20. miejscu za krajami takimi jak Węgry, Słowacja, Hiszpania czy Czechy. Na czele rankingu znajdują się Niemcy z przetwarzaniem odpadów na poziomie aż 67,3%. [1]
Ochrona środowiska naturalnego i jego zasobów w kontekście zmian klimatycznych, jest obecnie kluczową kwestią. Niezbędne jest wprowadzanie takich rozwiązań systemowych, które realnie się do tego przyczynią. W Polsce dla zapewnienia wysokich wskaźników zbiórki odpadów opakowaniowych nieuniknione jest wdrożenie systemu depozytowego, a takie z powodzeniem działają już w dziesięciu krajach Unii Europejskiej i obejmują w sumie 133 milionów osób. Systemy depozytowe, w kontekście opakowań PET do wód i napojów, pozwolą na pozyskiwanie znacznie większej ilości tego cennego surowca, który po przetworzeniu jako rPET jest wykorzystywany do produkcji nowych butelek.
Systemy szyte na miarę
Wdrożenie dobrze i efektywnie działającego systemu depozytowego nie jest sprawą ani oczywistą, ani prostą. Już na poziomie jego projektowania należy wziąć pod uwagę wiele aspektów tego skomplikowanego procesu, począwszy od wszystkich kosztów, wysokości kwoty depozytu za opakowanie oraz wszelkich aspektów technicznych. Można by przypuszczać, że skoro w innych krajach takie rozwiązania już sprawnie funkcjonują, to wystarczy przenieść je na nasze podwórko, jednak w rzeczywistości każdy rynek jest inny i wymaga indywidualnego, szytego na miarę podejścia.
Każde nowe rozwiązanie, nawet jeśli jest bardzo dobrze przygotowane, wymaga też czasu, aby zaczęło sprawnie funkcjonować, a społeczeństwo w pełni z niego korzystało. Tak też może być z systemem depozytowym, z którym trzeba będzie się oswoić, zrozumieć na czym on polega, jak działa i jakie wymierne korzyści przynosi – mówi Mariusz Musiał, dyrektor zarządzający ALPLA w Polsce.
Systemy depozytowe częścią obiegu zamkniętego
Gospodarka o obiegu zamkniętym jest zdecydowanie słuszną koncepcją, a jej poszczególne elementy powinny być sukcesywnie wdrażane przez kraje członkowskie UE. W Polsce mierzymy się jednak z szeregiem problemów, ponieważ tempo prac legislacyjnych jest zbyt powolne.
Jako producenci opakowań z tworzyw sztucznych doskonale zdajemy sobie sprawę z zobowiązań wynikających z wprowadzenia w najbliższym czasie ustawy o Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów. Jednym z elementów pozwalających nam realizować jej założenia są systemy depozytowe, dlatego z mojej perspektywy powinny one zostać wprowadzone jak najszybciej, co z pewnością będzie miało wyłącznie pozytywne konsekwencje dla całego społeczeństwa – dodaje Mariusz Musiał, dyrektor zarządzający ALPLA w Polsce.